Czy powinniśmy się bać „latających kleszczy”?
Warto od razu sprostować pewną sprawę: kleszcze to pajęczaki nie posiadające skrzydeł, natomiast w bezpośrednim kontakcie ze swoją ofiarą, przyczepiają się do skóry. Dlaczego więc tyle osób kojarzy kleszcze z lataniem? Powodem tego zamieszania jest błędne utożsamianie kleszcza z strzyżakiem jelenim (Lipoptena cervi), jego bardzo dalekim kuzynem.
Czy te drobne owady są niebezpieczne? Czy ugryzienie przez „latającego kleszcza ma poważne konsekwencje”? Jak mogę zabezpieczyć siebie i najbliższe mi osoby przed strzyżakami? Te tematy poruszymy w tym artykule.
„Latający kleszcz” – przyjrzyjmy się mu bliżej.
Strzyżak jeleni jest niewielkim owadem, często mylonym z kleszczem. Nie ma jednak z nim wiele wspólnego. Główną różnicą jest fakt, że strzyżaki posiadają skrzydełka, które pozwalają przemieszczać się przez nie mały dystans. Owady te zamieszkują tereny znajdujące się w klimacie umiarkowanym, a duża ich część bytuje w polskich lasach.
„Latające kleszcze” są krwiopijne, natomiast człowiek nie jest ich ulubionym „przysmakiem”. Zwierzęta takie jak sarny, łosie, jelenie, żubry oraz daniele należą do częstszych obiektów ich „zainteresowania”.
Ciekawostka: Nie tak dawno znaleziono szwedzkiego łosia, który na swoim ciele posiadał kilka tysięcy strzyżaków! Te cwane owady, kiedy się ulokują w sierści żywiciela i sprawią, że odpadną im skrzydełka, są w stanie bytować niezauważone miesiącami.
Czy strzyżaki jelenie są groźny dla ludzi? Ze względu na to, że dalej nie wiemy wszystkiego na temat potencjalnych zagrożeń jakie niosą ze sobą te niepozorne owady, nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Faktem jest, że przez brak odpowiednich warunków, strzyżak nie rozmnaża się na ludzkim ciele, dlatego kontakt z człowiekiem nie jest długotrwały. Mimo to, może być jednak w rezultacie nieprzyjemny. Dlaczego? Ugryzienie strzyżaka jeleniego prawie nie boli, prawdziwe komplikacje zaczynają się zwykle po kilku dobach, kiedy w miejscu ugryzienia robi się przypominający ukąszenie komara bąbel. Odróżniają te dwa ugryzienia takie cechy jak:
- większa twardość zgrubienia,
- ból
- uciążliwy świąd utrzymujący się nawet przez kilka tygodni.
To znaki charakterystyczne dla ingerencji strzyżaka jeleniego w ludzką skórę.
Preparatem leczniczym na powyższe objawy są dostępne w aptekach żele na ukąszenia owadów. Gorszą okolicznością byłoby wystąpienie reakcji alergicznej w zetknięciu z wydzielinami owada. Niestety nie jest to rzadkością. W grupie największego ryzyka są dzieci, osoby starsze, alergicy oraz osoby ze szczególnie wrażliwą skórą.
Silne swędzenie oraz pojawienie się rumienia w miejscu ugryzienia to podstawowe objawy alergii. Ważne! Rozmiar „latających kleszczy” bez trudu pozwala na dostanie się w miejsca takie jak pod powiekę, do ucha czy pod paznokcie. Takie scenariusz jest nadzwyczajnie mało przyjemny oraz kłopotliwy.
Strzyżaki jelenie a choroby.
Do dzisiaj jest to kwestia nie do końca wyjaśniona przez uczonych. Istnieją podejrzenia przenoszenia przez te pajęczaki bakterii wywołujących anaplazmozę czy boreliozę, lecz nie zostało to udowodnione naukowo.
W jaki sposób uchronić się przed tymi owadami?
Bliskie spotkanie z bohaterem naszego poradnika jest najbardziej realne w lesie i jego okolicach. Z tego powodu warto podczas spaceru należy założyć ubrania o jasnych barwach i w miarę możliwości o długich rękawach. Dzięki temu strzyżak będzie dobrze widoczny. Te małe żyjątka szczególnie lubią wlatywać za kołnierz czy rękaw. Chętnie również wczepiają się w ludzkie owłosienie, więc rekomendowane jest założenie czapki czy kapelusza oraz spinania włosów oraz długiej brody. Powyższe środki ostrożności i tak mogą nie zapewnić stuprocentowej ochrony. Warto sięgnąć po najskuteczniejszą broń przeciwko strzyżakom jelenim jak i innym owadom, czyli Kick The Tick Max Repelent Plus. Preparat ten, który można stosować już od 3 roku życia, zapewnia ochronę nie tylko przed kleszczami, ale też innymi owadami. Ważne jest by przez cały czas zachowywać ostrożność, nawet stosując zaufany repelent. Istotne jest by po skończonym spacerze dokładnie obejrzeć wszystkie partie ciała.
Nie można zapomnieć także o dziecku jak i o domowym pupilu. Psy i koty to „kuszący” obiekt tych pajęczaków. A co w momencie gdy z leśnego spaceru przyniesiemy nie strzyżaka, a kleszcza? Czy pęseta wystarczy do usunięcia gagatka? Niezupełnie. Lepszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem będzie właściwy przyrząd do usuwania kleszczy Kick The Tick, który dostępny jest również w zestawie ze środkiem zamrażającym.